Archiwum lipiec 2008


lip 04 2008 Einfach Ich:)
Komentarze: 0

hello. nazywam sie Lilla i postanowilam prowadzic bloga...kiedys gdy bylam mala bardzo lubilam sie bawic w takie rzeczy i teraz znowu odkrylam w sobie potrzebe podzielenia sie swoimi emocjami albo po prostu zapisanie ich gdzies...a wiec mam 17 lat a od 3 mieszkam w Berlinie ale nie dlatego ze moi rodzice wyjechali za praca czy cos w tym stylu, po prostu mieli taki kaprys i stwierdzili ze i my( czyli ja i moje rodzenstwo) i oni beda mieli wieksze mozliwosci rozwoju w Niemczech niz w Polsce...ja od zawsze kochałam ten kraj i od 8 roku życia uczyłam sie j.niemieckiego, a gdy dowiedzialam sie ze wyjezdzamy do Niemiec to dosłownie skakałam z radości...oczywiscie było mi szkoda zostawiac rodzine która bardzo kocham i przyjaciol ale wiedzialam ze tam czeka mnie lepsze i ciekawsze życie. no i nie pomylilam sie. gdy mieszkalismy w Polsce a dokładniej w Starej Miłosnej(pod WWa) to niczego mi w sumie nie brakowało. mama lekarz(dermatolog), tata architekt majacy wlasna dobrze prosferujaca firme, piekny dom, dobre samochody,jakies dluzsze weekendy gdzies za granica...jednak czegos im brakowało i ich szalenstwo sprawilo ze nasze zycie obrocilo sie o 360 stopni. kocham moich rodzicow.

tata dobrze znal niemiecki, mama troszke mniej ale potrafila sie dogadac, ja lingwistyczka od urodzenia nie mialam oczywiscie problemu ze zrozumieniem tego co sie do mnie mowi heh... zreszta moja o 2 lata młodsza siostra Ola(teraz Alex od Aleksanda) tez nie...najgorzej było z Alią i Bastianem oni wtedy mieli 6 i 5 lata wiec to była dla nich cięzka sytuacja ale teraz nawijają dosyć płynnie i po polsku i po niemiecku.

aktualnie ucze sie w Gymnasium w 10 klasie na etapie Sekundarstufe II to chyba odpowiednik 1 liceum po wakacjach ide do 11:)) nie wiem czy to zdanie jest poprawnie gramatycznie...

ucze sie takze w szkole tanca Mozarta hip hopu, kiedy miezkalismy jeszcze w Polsce uczylam sie tanczyc w WWa i myslalam ze gdy wyjedziemy to bedzie koniec mojej kariery ale na szczescie sie mylilam...

to chyba calkiem duzo jak na pierwsza notke...dozo potem